Cześć, pomyślałem sobie, że coś napiszę, więc coś napisałem. Może zróbmy karaoke z Pitagorasem?
Ja śpiewam a ty się śmiejesz, albo na odwrót, jak wolisz?
W każdym razie bądź może jednak napiszę coś od czasu do czasu, by wszystkie qnie były wolne, a sardynki smaczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz